Sanatorium Wiktor w uzdrowisku Żegiestów w nagrodę

Sanatorium Wiktor w nagrodę
W jednym z pensjonatów usłyszałam pytanie: za karę, czy w nagrodę? W pierwszej chwili nie wiedziałam o co chodzi, ale już za moment zrozumiałam i odpowiedziałam, zupełnie szczerze, że jeszcze nie wiem! Kiedy zdecydowałam się, po bardzo trudnych i wyczerpujących latach, wystąpić do NFZ-tu z wnioskiem o przyznanie mi sanatorium, marzyłam o Ustroniu, gdzie jakieś 10 lat wcześniej spędziłam wspaniałe trzy tygodnie. Kiedy więc, zamiast spodziewanego Ustronia, zobaczyłam na skierowaniu nazwę Żegiestów, nie kryłam rozczarowania. czytaj dalej